poniedziałek, 12 sierpnia 2019


Postanowiłam założyć blog. Długo się zmagałam z tą pokusą, bo po co właściwie? Może dlatego, że uwielbiam obserwować świat i go opisywać. Że pisanie jest zabawą, która - poza teatrem - daje mi najwięcej radości. Że poprzez pisanie, reżyserię czy w ogóle sztukę łatwiej mi odkrywać piękno Boga i o Nim opowiadać. I że po prostu chcę się z Wami dzielić rozważaniami Ewangelii, szkolnymi przygodami w mojej pracy z młodzieżą, dokonaniami teatralnymi i literackimi, wierszami i wszystkim, co jest mi bliskie i dla mnie ważne. Może też dlatego, że rzeczywistość przedstawiana w mediach wygląda na ogół bardzo ponuro, a przecież wokół mnie dzieje się tyle dobra i życie jest naprawdę piękne, nawet z tym całym absurdem, bólem i niesprawiedliwością. Bo przecież jestem świadkiem Pustego Grobu czyli nadziei...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz