Świątecznie…
„I tak rozniosła się ta
pogłoska między Żydami i trwa aż do dnia dzisiejszego” (Mt 28, 15).
Przekupieni żołnierze,
którzy mieli pilnować grobu, rozpowiadają, że nie było żadnego
zmartwychwstania.
Rozpowiadają do dziś. Co
proponują w zamian? Proponują różne kierunki filozoficzne. Utopie, które mają
człowieka nareszcie uszczęśliwić. Raj na ziemi, który z czasem się okazuje rajem tylko dla
wybranych, mających większe wpływy, silniejszych, myślących tak samo…
Raj bez
Chrystusa zmartwychwstałego bardzo szybko zamienia się w piekło.
Komu wierzę? Tym,
którzy osobiście spotkali Jezusa czy przekupionym żołdakom? Tym, którzy głoszą
nadzieję, czy tym, którzy z niej kpią? Prawdzie Ewangelii, która często dzieje
się na moich oczach, czy pogłoskom, które nie są niczym więcej niż tanią
sensacją?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz