WYZNANIE NIEWIERNEGO TOMASZA
Zmartwychwstanie
przytrafiło się nam mimochodem
między ciszą szabatu
a tą godziną
kiedy trzeba wstać do pracy
z ciężkimi od niewyspania powiekami
przytrafiło się nam mimochodem
między ciszą szabatu
a tą godziną
kiedy trzeba wstać do pracy
z ciężkimi od niewyspania powiekami
Włożyć tę najbardziej szarą tunikę
pośpiesznie zawiązać sandały
i wyjść na ulicę
po której chodzą ludzie
dla których nic się nie wydarzyło
pośpiesznie zawiązać sandały
i wyjść na ulicę
po której chodzą ludzie
dla których nic się nie wydarzyło
Moi przyjaciele zamknęli się
w sali na piętrze
gdzie dokonała się Wieczerza
każdy z nich śpiewa
Pan mój i Bóg mój
powietrze jeszcze pachnie winem
a oni czekają
aż zapach stanie się ciałem
a może po prostu nie mają dokąd iść
w sali na piętrze
gdzie dokonała się Wieczerza
każdy z nich śpiewa
Pan mój i Bóg mój
powietrze jeszcze pachnie winem
a oni czekają
aż zapach stanie się ciałem
a może po prostu nie mają dokąd iść
Nie ma mnie z nimi
zdążyłbym nim zamkną drzwi
ale kiedy podniosłem się z łóżka
po tym wszystkim
z ciężkimi od niewyspania powiekami
zrozumiałem
że nie ma dowodu
że niczego nie widziałem
oprócz
garncarzy
ogrodników
faryzeuszy
celników
prostytutek
stołów z towarem na dziedzińcu świątyni
I tak będzie do końca świata
czyli bez końca
zdążyłbym nim zamkną drzwi
ale kiedy podniosłem się z łóżka
po tym wszystkim
z ciężkimi od niewyspania powiekami
zrozumiałem
że nie ma dowodu
że niczego nie widziałem
oprócz
garncarzy
ogrodników
faryzeuszy
celników
prostytutek
stołów z towarem na dziedzińcu świątyni
I tak będzie do końca świata
czyli bez końca
Trzeba wziąć się w garść
wypłynąć na głębię
zarzucić sieci
ale tylko po to
żeby mieć z czego żyć
wypłynąć na głębię
zarzucić sieci
ale tylko po to
żeby mieć z czego żyć
I wtedy oni powiedzieli
nie było cię z nami
w sali gdzie dokonała się Wieczerza
chodź
zobacz
poczuj jak powietrze pachnie winem
uwierzysz
nie było cię z nami
w sali gdzie dokonała się Wieczerza
chodź
zobacz
poczuj jak powietrze pachnie winem
uwierzysz
Poszedłem
nawet nie wiem po co
może dlatego
że serce płakało
i nie chciało dowodu
lecz dotknięcia
nawet nie wiem po co
może dlatego
że serce płakało
i nie chciało dowodu
lecz dotknięcia
Poszedłem
nawet nie wiem po co
może dlatego
że kramy
cebula
sprzedaż ryb
były jak ucieczka
w ślepy zaułek
nawet nie wiem po co
może dlatego
że kramy
cebula
sprzedaż ryb
były jak ucieczka
w ślepy zaułek
Poszedłem
nawet nie wiem po co
może dlatego
że bez Niego
wszystko we mnie umiera
na raty
nawet nie wiem po co
może dlatego
że bez Niego
wszystko we mnie umiera
na raty
Poszedłem
zobaczyłem
drzwi zamknięte
twarze zszarzałe od lęku
i podszyte zaledwie tlącą się nadzieją
mój rozsypany świat
zobaczyłem
drzwi zamknięte
twarze zszarzałe od lęku
i podszyte zaledwie tlącą się nadzieją
mój rozsypany świat
Poszedłem
zobaczyłem ranę w boku
dotknąłem
w niej była moja własna rana
w niej były rany moich przyjaciół
w niej były rany
garncarzy
handlarek
ogrodników
w niej były rany całego świata
zobaczyłem ranę w boku
dotknąłem
w niej była moja własna rana
w niej były rany moich przyjaciół
w niej były rany
garncarzy
handlarek
ogrodników
w niej były rany całego świata
Wszystko się rozjaśniło
zmartwychwstało
we mnie
zmartwychwstało
we mnie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz