Świątecznie...
BOŻE CIAŁO
Twoja cześć chwała
wypływa z kościoła
cała w kolorowych dzwonkach
płatkach kwiatów tańczących jak motyle
wypływa z kościoła
cała w kolorowych dzwonkach
płatkach kwiatów tańczących jak motyle
Twoja cześć chwała
jest dziewczynką
o cienkich warkoczykach
i oczach które jeszcze umieją się dziwić
jest dziewczynką
o cienkich warkoczykach
i oczach które jeszcze umieją się dziwić
Twoja cześć chwała
idzie rozgrzaną ulicą
mija zamknięte sklepy
samochody przysypane czerwcowym pyłem
puste liceum
które wypuściło przez otwarte okna
kolejny rok szkolny
a razem z rokiem szkolnym
duże dziewczynki
o oczach w których umarło zdziwienie
dziewczynki które już nie sypią kwiatów
idzie rozgrzaną ulicą
mija zamknięte sklepy
samochody przysypane czerwcowym pyłem
puste liceum
które wypuściło przez otwarte okna
kolejny rok szkolny
a razem z rokiem szkolnym
duże dziewczynki
o oczach w których umarło zdziwienie
dziewczynki które już nie sypią kwiatów
Twoja cześć chwała
jest samotną kobietą
z dzieckiem
które krzyczy
z rozpaczy
bo nie ma smoczka
lodów
taty
jest samotną kobietą
z dzieckiem
które krzyczy
z rozpaczy
bo nie ma smoczka
lodów
taty
Twoja cześć chwała
śpiewa i dzwoni
ludziom chowającym się
w bramach
z podkulonymi ogonami niewiary
śpiewa i dzwoni
ludziom chowającym się
w bramach
z podkulonymi ogonami niewiary
Twoja cześć chwała
jest starcem
na którego nikt nie zwraca uwagi
z bólem zginającym kark
prawie do ziemi
przed małym krążkiem
niebiańskiej bieli
jest starcem
na którego nikt nie zwraca uwagi
z bólem zginającym kark
prawie do ziemi
przed małym krążkiem
niebiańskiej bieli
A czas zastyga
dzwoni i śpiewa
piosenkę o miłości
co wyszła na ulicę
szukać człowieka
dzwoni i śpiewa
piosenkę o miłości
co wyszła na ulicę
szukać człowieka
(Kłodzko, 20. 06. 2019)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz