Myśli niedorzeczne...
PIOSENKA RACHELI
a gdy będę zakochana
przyślę panu list i klucz
przyślę panu list i klucz
utkwiłam w stuletnim dramacie
z którego zrobiono lekturę szkolną
i jeszcze nie wiem że listy wyszły z mody
a klucze gdzieś poginęły
wszystkie drzwi są otwarte na oścież i okazuje się
że nic za nimi nie ma
z którego zrobiono lekturę szkolną
i jeszcze nie wiem że listy wyszły z mody
a klucze gdzieś poginęły
wszystkie drzwi są otwarte na oścież i okazuje się
że nic za nimi nie ma
stoję w pustej chacie która jest
skansenem
wiatr bezskutecznie stuka o parapet
i nie ma dla kogo wzywać chochoła
bo weselnicy sami zamienili się w cienie
wiatr bezskutecznie stuka o parapet
i nie ma dla kogo wzywać chochoła
bo weselnicy sami zamienili się w cienie
wiem że pan też stoi w oknie
z widokiem na ciemność
poeto
z widokiem na ciemność
poeto
może kiedyś ta chata nam znowu
zaśpiewa
może kiedyś ta noc nabierze kolorów
i będzie czymś więcej
niż łykaniem tabletek nasennych w samotności
może kiedyś ta noc nabierze kolorów
i będzie czymś więcej
niż łykaniem tabletek nasennych w samotności
(Kłodzko, 03. 06. 2019)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz