Niedzielnie…
"Powiadam wam,
którzy słuchacie: Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy
was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za
tych, którzy was oczerniają. Jeśli cię kto uderzy w policzek, nadstaw mu i
drugi.” (Łk 6, 27).
Program Jezusa wydaje
się niewykonalny i tak bardzo sprzeczny z tym, co dzieje się w moim życiu, kiedy
wzbiera we mnie złość na kogoś, kto choćby powiedział mi coś przykrego.
Sprzeczny także z tym, co się teraz dzieje w Europie, kiedy jesteśmy na granicy
wojny. Nikt nie chce ustąpić, choć przecież historia dała nam niejedną okrutna
lekcję, czym jest wojna.
Tymczasem Jezus mówi:
NADSTAW DRUGI POLICZEK. Brzmi to jak zachęta do bycia naiwniakiem w świecie
pełnym cwaniactwa. Bezbronnym w świecie agresji. Owcą w stadzie wilków.
I tak rzeczywiście
jest. Tyle tylko, że nie wchodzimy w ten świat wilków sami. Człowiek SŁUCHAJĄCY
Jezusa wie, że z nim jest Ten, który zwyciężył śmierć, cwaniactwo i agresję.
Ten, który jako jedyny daje moc przeciwstawiania się złu.
Tylko z Jezusem mogę
„nadstawić drugi policzek”, a więc przebaczyć, zaniechać zemsty, zrobić coś
dobrego dla mojego wroga.
Choćby się za niego
pomodlić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz